Do Opola pojechaliśmy w ramach obchodów Roku Prawd Polaków spod Znaku Rodła (ustanowionego uchwałą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dn. 7 grudnia 2017). Pojechaliśmy na obchody opolskie, jednak już poprzedniego dnia, w niedzielę 5 marca, uroczystości odbywały się we Wrocławiu.

Rok jubileuszowy na całym Górnym i Dolnym Śląsku obchodzony jest bardzo uroczyście. My wzięliśmy udział w ich niewielkiej części: w uroczystym koncercie. Odbywał się w pięknej sali koncertowej opolskiej szkoły muzycznej I i II stopnia. Sala była wspaniała, miała wygląd i akustykę sali filharmonii !

Na uroczystości przybyło wielu dostojnych gości, prócz władz organizacji, władze miasta, rektor  Uniwersytetu Opolskiego, liczni naukowcy, dyrektor Muzeum Śląska  Opolskiego, przedstawiciele organizacji RODŁO z całej Polski i inni.

Należy dodać, że Rodło to symbol Związku Polaków w Niemczech. Związek powstał po przejęciu władzy w Niemczech przez Adolfa Hitlera i skupiał  Polaków z wszystkich ziem polskich będących jeszcze wówczas pod zaborem  niemieckim.  Znak symbolizuje bieg Wisły i Kraków.

W koncercie wzięły udział zespoły taneczne, chóry,  wokaliści  i instrumentaliści szkoły muzycznej, recytatorzy.  Nasz występ, składający się z przyśpiewek i tańców bukówieckich bardzo się podobał.  Przed i po naszym  występie oglądaliśmy inne zespoły.

Nie da się ukryć, że często zaglądaliśmy też do sali bankietowej, gdzie firma cateringowa serwowała wykwintne i bardzo smaczne jedzonko... Był też stukilogramowy tort, który oczywiście z upływem czasu ważył coraz mniej.

Następnego dnia, po nocy spędzonej w schronisku młodzieżowym „Niezapominajka”, zwiedzaliśmy Opole. Naszym przewodnikiem był pan Kamil Kutny, który w Opolu studiował i zna to miasto bardzo dobrze.  Zaczęliśmy od Muzeum Śląska Opolskiego, gdzie zostaliśmy poprzedniego dnia zaproszeni przez panią dyrektor, stąd  nie musieliśmy płacić za wstęp. Muzeum było ciekawe, nowoczesne, wyposażone w różne multimedia.

Po wyjściu z muzeum przeszliśmy spacerem przez najciekawsze miejsca, między innymi skwery wokół Uniwersytetu Opolskiego, gdzie robiliśmy sobie zdjęcia z Markiem Grechutą, Agnieszką Osiecką, Czesławem Niemenem - oczywiście wykutymi w brązie... Przeszliśmy też aleją gwiazd Opolskich Festiwali Piosenki, weszliśmy do gotyckiej katedry, zobaczyliśmy stary rynek.

Na koniec poszliśmy do słynnego amfiteatru, gdzie odbywają się Festiwale Piosenki Polskiej. Na scenie odtańczyliśmy naszego pisanego, tak więc z czystym sumieniem możemy mówić, że tańczyliśmy na deskach opolskiego amfiteatru.

Przed powrotem do domu zjedliśmy obiad w galerii Karolinka, gdzie jeszcze chwilę pobuszowaliśmy, no i trzeba było wracać...

Dziękujemy wszystkim, dzięki którym mogliśmy pojechać do Opola, a w szczególności naszym opiekunom: p. Dominice Foterek, p. Basi Dragan, Kamilowi Kutnemu, oraz p. Tomkowi Kicińskiemu i p. Zofii Dragan.